Tadeusz Oszubski "Mistrz Dreszczowców"
"Owego dnia stałem więc w przedpokoju, nie mogąc się opędzić od mrocznych, przerażających wspomnień wydarzenia, którego nie tak dawno byłem świadkiem w piwnicznych lochach. Zbyt często powracały one w pełnych nieokreślonej grozy snach, męczących mnie nad ranem. Majakach, z których uporczywie wyłaniały się posępne krajobrazy. Tam, wśród strzępiastych wzgórz porosłych mrocznymi ruinami, przezroczyste węże i obłe, żywe kształty o perłowym poblasku dopełniały potwornych obrzędów...".
- Tadeusz Oszubski "Drapieżnik" (opowiadanie "Pod spodem")
Czyż nie powiało grozą Lovecrafta? Bydgoski pisarz Tadeusz Oszubski w mistrzowski sposób buduje napięcie, aby potem z premedytacją wepchnąć czytelnika wgłąb uroczysk, straszniejszych od najgorszych koszmarów.
Komentarze
Prześlij komentarz